10 najczęstszych błędów popełnianych przez turystów w Barcelonie

Napisał Piotr
9 min. aby przeczytać

Do Barcelony rokrocznie ściągają miliony turystów, to w końcu 3 najbardziej popularnym kierunek turystyczny w Europie! Tak duża liczba turystów powoduje, że część atrakcji przygotowana jest tylko po to, aby ściągnąć z nich pokaźną sumkę, oferując im naprawdę słabej jakości usługi czy produkty. W tym przygotowałem 10 najczęstszych błędów popełnianych przez turystów! Przeczytaj go do końca i podziel się nim ze znajomymi, a być może pomożesz komuś uratować portfel!

1. Jedzenie na La Rambla

Hiszpania kojarzy się nam przede wszystkim ze słoneczną pogodą, ciepłym morzem i całkiem dobrą kuchnią (i oczywiście piłką nożną 😉) dlatego jednym z większych błędów, jeśli nawet nie grzechów jest jedzenie (właściwie czegokolwiek) na la Rambla. Ta najbardziej znana ulica miasta rozdzielająca 2 dzielnice starego miasta usiana jest wręcz restauracyjnymi ogródkami, i choć pomysł na zjedzenie tu czegoś wydaje się naprawdę ekscytujący, to uwierzcie jedzenie, które wam zaserwują, ma tyle wspólnego z kuchnią hiszpańską co nic. Wystarczy powiedzieć, że wśród samych Hiszpanów la Rambla została wybrana ULICĄ Z NAJGORSZYM JEDZENIEM …W CAŁEJ HISZPANII! Poważnie, chcecie coś zjeść, to nie tam!

2. Pamiątki kupowane na la Rambla

Skoro już jesteśmy w temacie tej ulicy, to oprócz lokali gastronomicznych znajdują się tam również liczne sklepy z pamiątkami i … są to najdroższe pamiątki w całej Barcelonie! Nawet spacerując po starym mieście (dzielnicy gotyckiej) ceny dokładnie tych samych np. magnesów potrafią być 3 krotnie niższe! A ciągle jest to przecież najbardziej turystyczny teren miasta! Kupowanie czegokolwiek na la Rambla … dajcie spokój!

3. Portfel/ pieniądze/telefon w tylnej kieszeni spodni

Kradzieże to niestety czarny punkt na wizerunku miasta! Niestety z tego powodu Barcelona gdzieniegdzie nazywana jest … Europejską stolicą złodziei i tak jak niewiele ci grozi, spacerując późną porą po ulicach miasta, tak niestety miasto pełne jest kieszonkowców a portfele, telefony czy zegarki bardzo często padają ich łupem. Gdzie zatem kradną … wszędzie, choć oczywiście najbardziej pilnować się trzeba w miejscach zatłoczonych (metro, sklep czy dużo ludzi na przejściu dla pieszych). Nie ułatwiaj życia kieszonkowcom, pilnuj i noś swoje rzeczy przy sobie!

4. Pozostawione bez nadzoru bagaże

Pilnować zresztą powinniście całego swojego dobytku, z którym podróżujecie, często zdarzały się sytuacje, w których odwiedzających miasto turystów okradziono z bagażu (CZASEM NAWET CAŁEGO!), pół biedy jeśli zdarzało się to przed powrotem do kraju, ale rozpoczynanie urlopu bez choćby podkoszulka czy pary majtek na zmianę nie jest ciekawą perspektywą! Pamiętajcie, PILNUJCIE BAGAŻU!

5. Brak planu zwiedzania

To również, o dziwo punkt, który pojawia się dość często. Czasem osoby przyjeżdżające do Barcelony nie robią nawet minimalnego riserchu dotyczącego miasta, transportu czy choćby zabytków. W efekcie po wylądowaniu nie bardzo wiedzą, jak dostać się z lotniska do centrum, co zwiedzić, co zobaczyć, i jak spędzić te kilka dni w Barcelonie. A musicie pamiętać, że miasto ma OGROMNĄ (NAPRAWDĘ POTĘŻNĄ) ofertę dla odwiedzających, jeśli nie zrobicie wstępnego rozeznania, ugrzęźniecie w gąszczu możliwości, w efekcie nie widząc/zwiedzając nic lub bardzo niewiele

6. Brak przewodnika lub osoby na miejscu

Przylatując do miasta, powinniście mniej więcej wiedzieć, co chcecie zobaczyć. Tyle że zobaczyć a poznać historię danego miejsca to 2 zupełnie różne rzeczy. Oczywiście można przed wyjazdem spędzić parę tygodni, czytając i szukając informacji o danym miejscu (pytanie, czy tak powinien wyglądać urlop) ew. zwiedzać miasto z papierowym przewodnikiem w ręku, próbując dowiedzieć się czegoś, będąc już na miejscu (to przeważnie kończy się tak samo, czyli źle – albo nie wiadomo co się ogląda, albo nie wiadomo, o co w danym miejscu chodziło)

dobrym rozwiązaniem jest posiadanie kogoś na miejscu, kto pokaże wam miasto, przybliży jego szczegóły, pokaże miejsca, o których nie piszą w przewodnikach, a w razie problemów pomoże wam w kontakcie z lokalnymi urzędnikami itp. Warto mieć kogoś na miejscu

7. Brak wcześniej zarezerwowanych biletów

Ten punkt mocno wiąże się z poprzednimi, często nawet mając plan zwiedzania, nie uwzględnia się w nim czasu zakupu biletów (licząc, że dostanie się je na miejscu) a pamiętać trzeba, że Barcelona to 3 najpopularniejszy kierunek w Europie! Tu są naprawdę miliony turystów, w efekcie do bardzo wielu atrakcji bilety TRZEBA kupować z wyprzedzeniem! A nawiązując do poprzedniego punktu, mając przewodnika, dowiecie się gdzie, kiedy, do czego i za ile kupić bilety 😉

8. Noclegi w centrum miasta

Kiedy planuje się wyprawę do Barcelony bardzo wiele osób ma przed oczami wielką metropolię z setkami zabytków, (dokładnie tak jest!) gdzie poruszanie się może być kłopotliwe. Część osób obawiając się odległości, decyduje się na nocleg w centrum miasta, aby mieć wszędzie w miarę blisko. Tyle że ze swoimi ponad 180 przystankami metra na obszarze raptem 100 km2 (dla przykładu Kraków jest 3x, a Londyn … 15x! Większy!) Barcelona jest jednym z najlepiej skomunikowanych miast w Europie. Jeśli dodamy do tego autobusu czy tramwaje to zrozumiemy, że nie ma potrzeby wybierania hotelu w centrum miasta (zwłaszcza że zapłacimy za niego zdecydowanie więcej!)

9. Nie korzystanie z menu del dia (jedzenie poza godzinami)

To znów punkt, który odnosi się do nie znajomości lokalnych zwyczajów, z których warto korzystać! Jeśli nie przyjechaliście do Hiszpanii na wczasy all inclusive to o jedzenie w czasie dnia musie zadbać sami! Tu z pomocą przychodzi menu del dia (czyli po prostu obiad dnia) tego typu posiłki wydawane są w konkretnych godzinach (między 13 a 16 a ich cena jest zdecydowanie niższa niż dań z karty (ok 10-12 € vs 18-20€) zawsze warto pytać o menu del dia

10. Zbyt ambitny plan zwiedzania

Na koniec to, co niestety również dość często się zdarza, czyli zbyt przeładowany plan zwiedzania miasta! Słuchajcie! Barcelona to GIGANT, ja sam mieszkając tu kilka lat i zajmując się tym na co dzień, nie odwiedziłem jeszcze wszystkich barcelońskich muzeów. Ilość atrakcji, które oferuje to miasto, jest ABSOLUTNIE przytłaczająca, nie mówiąc już o wydarzeniach, które odbywają się właściwie średnio co … 3 dni!

Dlatego NIE napinajcie się, że musicie zobaczyć wszystko, bo po 2 dniach kiedy dziennie zrobicie po ok. 25-30 km pieszo (to właściwie norma dla turystów w BCN) 3 dnia będziecie mieć po prostu dość, a wasza lista nadal nie będzie w pełni zrealizowana! Na naszych grupach na Facebooku jest sporo osób, które do Barcelony przyjeżdżają wielokrotnie (rekordzista będzie niebawem odwiedzać miasto 28 raz! (na dzień pisania tego artykułu) i on również jeszcze nie wszystko zobaczył) Cieszcie się miastem i pamiętajcie, że zawsze można tu wrócić!

BONUS

11. Brak znajomości podstawowych zwrotów czy słówek

Punkt bonusowy, który uważam, że bardzo może ułatwić zwiedzanie Barcelony. W Hiszpanii język angielski nie jest zbyt popularny i choć oczywiście w miejscach typowo turystycznych nie będzie problemu, aby się porozumieć, tak już poza nimi może nie być tak łatwo. Warto znać kilka podstawowych zwrotów (dzień dobry, iść, toaleta, poproszę, gotówka itp.)

Ta lista 10 najczęstszych błędów popełnianych przez turystów w Barcelonie to moje przemyślenia na podstawie pracy z turystami w ciągu kilku ostatnich lat. Ktoś z was popełnił któryś z tych błędów? (dajcie znać w komentarzu!)

Przewodnik po Barcelonie

Jeśli z kolei wy wybieracie się do Barcelony, to koniecznie sprawdźcie nasz przewodnik po Barcelonie (w wersji cyfrowej!) Specjalnie przygotowane trasy poprowadzą was po ulicach Barcelony, odkrywając przed wami tajemnice i sekrety miasta Gaudiego!!!

Planując wyjazd do Barcelony, posłuchaj mojego podcastu lub jeśli zastanawiasz się co robić na miejscu, sprawdź mój kanał na YouTube!