Cześć!
Tak właśnie powinienem zacząć ten wpis; w końcu znam się z większością z was, czytających tego bloga. A przynajmniej większość z was zna mnie 😃. Czy to za sprawą wpisów na tym blogu, moich filmów z Barcelony, podcastów czy w końcu naszych wspólnych wycieczek po Barcelonie i okolicach!
No właśnie … Barcelona… miasto, które zawładnęło moją duszą i stało się moim drugim domem! Miasto, które skrywa w sobie tyle sekretów, historii i tyle piękna, że czasem ciężko mi wrócić do domu pomimo świadomości, że jutro znów mogę wyjść na barcelońskie ulice!
To miasto wielu kontrastów, wielu kultur i narodowości. Mieszają się tutaj zarówno arabskie dźwięki muzyki, z zapachem przygotowywanego hinduskiego curry, jak i Hiszpańska muzyka z kawiarnianych ogródków, z gwarem odwiedzających miasto turystów, z wszelkich zakątków świata!
To miasto zdecydowanie ma swoją duszę i swój niepowtarzalny klimat. A ja każdego dnia, zastanawiam się, w jaki sposób mogę pokazać wam to wszystko moimi oczami. Jak przekazać te emocje, które rodzą się gdy spoglądam na wschód słońca ze szczytu wzgórza del Carmel? Czy zachwyt nad pięknem, kiedy odwiedzam Sagradę w słoneczne południe?
Znalazłem jedną drogę, a są nią zdjęcia! Pracując w Barcelonie od kilku lat i dokumentując codzienne życie miasta, widziałem miejsca, których nigdy nie spodziewałem się zobaczyć. A robiąc zdjęcia najważniejszym osobom, czy podczas najważniejszych wydarzeń, stałem się mimowolnie fotografem, reportażystą i panem od Barcelony! W efekcie moje prace pojawiają się w prasie, czy na stronach internetowych. Ja z kolei, z aparatem w dłoni, przemierzam kolejne barcelońskie ulice, by pokazywać wam uroki tego miasta.
W ten sposób dotarliśmy do miejsca, w którym powstała moja foto książka!
Chciałbym wam ją przekazać, by również w ten sposób pokazywać moje miasto, jakim stała się Barcelona!