Kiedy przeprowadzaliśmy się do Hiszpanii, od czasu do czasu docierały do nas drobne pomruki, że hiszpańska biurokracja jest trudna! Po paru latach mieszkania w Barcelonie stwierdzam, że jest ona wręcz legendarna! A wszyscy, którzy się z nią zderzyli, niejednokrotnie wspominają to spotkanie, niczym zderzenie z jadącym na ciebie pociągiem! Ilość problemów a często też absurdów, które spotykamy na naszej biurokratycznej drodze oraz czas, który potrzeba, aby je rozwiązać — to to, o czym opowiemy w dzisiejszym odcinku.
1,7K
poprzedni post