Fiesta de Gracia — czyli najbarwniejsze święto Barcelony

Napisał Piotr
6 min. aby przeczytać

Barcelona jak przystało na duże hiszpańskie miasto w swoim kalendarzu ma BARDZO, ale to naprawdę BARDZO wiele wszelkiego rodzaju świąt! Wszak Hiszpanie święta lubią i celebrują. Trudno zatem, aby w drugim największym mieście Hiszpanii, mieście będącym naturalną przeciwwagą do Madrytu nie odbywały się najlepsze, najładniejsze i najbardziej kolorowe fiesty w Hiszpanii!

Ale które ze świąt jest najładniejsze? – to pytanie właściwie bez odpowiedzi, w końcu gusta są bardzo różne, ale na pewno jednym z najbarwniejszych i najmniej spotykanych (w wykonaniu) jest Fiesta de Gracia — święto dzielnicy Gracia!

Fiesta de Gracia — o co chodzi?

Ktoś powie, cóż nadzwyczajnego jest w święcie dzielnicy, wszak takie święta odbywają się nie tylko w Barcelonie, ale właściwie w każdym większym mieście w każdym europejskim kraju.

Różnica polega na tym, że fiesta de Gracia jest świętem absolutnie unikatowym w skali nie tylko Hiszpanii, ale moim zdaniem Europy.

Wyobraźcie sobie duże europejskie miasto, w którym mieszka ponad 4 mln ludzi, to miasto podczas szczytu turystycznego kiedy dodatkowo jest pewnie ze 2 mln turystów (albo i więcej) decyduje się na zamknięcie ruchu w jednej z dzielnic — dzielnicy, która znajduje się centralnie w środku tego miasta — dziwne, nie bardzo! Wręcz konieczne!

W dzielnicy tej mieszkańcy od ponad 150 lat odchodzą swoje święto, przyozdabiając wówczas całe ulice i zmieniając je wręcz w Bajkowe krainy.

Wiem, że to, co teraz piszę, może wydać się dziwne i niezrozumiałe dlatego spójrzcie na zdjęcia, jak owe ulice wówczas wyglądają!

Ulica przebrana za wielką pralkę, gdzie przechodząc przez główną bramę, trafiamy do jej wnętrza. Tam z kolei piorą się różnego rodzaju ubrania!

Jest też snoopie

Czy czerwony kapturek, którego losy podczas wyprawy przez ciemny lat możemy podziwiać przechodząc przez tę ulicę.

Ulica ta na tyle spodobała się jury, że postanowili przyznać jej 5 nagrodę na najładniej przebraną ulicę w dzielnicy.

Ponieważ każda z ulic, a jest ich 23, walczy w konkursie właśnie o najładniejsze przebranie!

Kolejna z ulic zrobiła wrażenie nie tylko na licznie zgromadzonych oglądających, ale również na jury, ponieważ zgarneła nagrodę za 2 miejsce w konkursie!

Jest to chińska ulica przypominająca nieco wnętrze chińskiej restauracji!

Trzeba przyznać, że robi to naprawdę świetne wrażenie.!

Święto jest tak specyficzne, że mieszkańcy niektórych ulic decydują się nawet na wybudowanie na drodze części dekoracji! Nie inaczej było w tym przypadku kiedy na środku drogi mieszkańcy wybudowanie … fontannę! Dokładnie tak! Mającą nawiązywać do fontanny z Parku Guell (z jaszczurką), która również wypuszcza z wodę z pyska. Ta ulica inspirowana była parkiem rozrywki na wzgórzu Tibidabo i trzeba przyznać, że naprawdę świetnie udało się uchwycić ducha tego miejsca stąd i wysoka (nawet Bardzo wysoka) 3 nagrodę w konkursie!

Przechodząc przez kolejne ulice, spotkać można było czy to meksykańskie ołtarze i dekoracje.

Czy poczuć ducha wielkich utworów muzycznych i filmowych

Można było też przenieść się do wielkiej pracowni rysunku

Ale były też miejsca, które do przebrania ulicy (czy placu) nie przywiązały aż takiej wielkiej wagi, a najważniejsze okazywało się tam spotkanie ze znajomymi czy posłuchanie koncertu! Nie inaczej było właśnie na placu Rovira gdzie właściwie jedyną artystyczno-manualną dekoracją było wielkie kolorowe drzewo.

Niektóre ulice pomimo wykorzystywanie bardzo nośnego tematu nie podołały w realizacji i w założeniu bardzo fajne przebranie okazywało się nieco nudnawe tak było na przykład na carrer providencia przebranej w klimaty z Casa de Papel (ciągle jednego z najpopularniejszych hiszpańskich seriali)

Jak dla mnie rewelacyjnie wyglądał też ogrod ciszy i spokoju, który w całości został wykonany z części do recyklingu! – swoją drogą mógłby zostać tutaj nawet cały rok (i dziwi mnie naprawdę niska ocena, bo zajął on ostatnie miejsce w konkursie!)

Spacerując po dzielnicy i podziwiając wszystkie przybrane ulice czy poznając lokalny biznes, cały czas rozglądałem się za główną nagrodą! Kto i za co zgarnął Grande Premio! Która ulica wymyśliła coś lepszego od czerwonego kapturka, chińskiej restauracji czy parku rozrywki ?

Kiedy dotarłem do carrer Verde wiedziałem już kto w tym roku wygrał!

Zasłużenie zdobywając palmę pierwszeństwa carrer verde pokazała nam na długości całej ulicy losy i historię don Kichota pióra Cervantesa! Nawet nie chcę sobie wyobrażać ile pracy trudu wysiłku i godzin poświęcili mieszkańcy na przygotowanie tego przedstawienia

Powiem tylko tyle SZAPO BA! I WIELKIE GRATULACJE! GENIALNA ROBOTA!

Pozostałe ulice również genialnie ozdobione robią naprawdę niesamowite wrażenie i nie może dziwić ilość odwiedzających je ludzi czy to, że podczas fiesta de gracia ulice są po prostu zamknięta dla ruchu samochodowego.

To naprawdę rewelacyjny pomysł, aby zorganizować taką fiestę, podczas której mieszkańcy Barcelony (ale też turyście) zwiedzając dzielnicę, poznając jej uroki i zakamarki. Korzysta na tym też lokalny biznes, który zgarnia w tym okresie gigantyczne wręcz zyski. Do tego odbywające się na placach koncerty czy pokazy gromadzą na ulicach gigantyczne wręcz morze ludzi!

Mieszkańcy po otrzymaniu nagrody przygotowane mają na ulicach specjalne stoły, przy których następnie biesiadują przez okrągły tydzień! Bo tyle trwa to święto!

Sierpień to miesiąc kiedy dzielnica Gracia ma swoje święto zapraszając do tej części Barcelony wszystkich chcących zobaczyć niesamowite ulice dlatego jeśli tylko będziecie w tym czasie w Barcelonie to fiesta de gracia jest po prostu obowiązkowym punktem odwiedzin!

Przewodnik po Barcelonie

Jeśli z kolei wy wybieracie się do Barcelony, to koniecznie sprawdźcie nasz przewodnik po Barcelonie (w wersji cyfrowej!) Specjalnie przygotowane trasy poprowadzą was po ulicach Barcelony, odkrywając przed wami tajemnice i sekrety miasta Gaudiego!!!

Planując wyjazd do Barcelony, posłuchaj mojego podcastu lub jeśli zastanawiasz się co robić na miejscu, sprawdź mój kanał na YouTube!