Święto 3 Króli, czyli jedno z najważniejszych wydarzeń w Barcelonie zawsze rozpoczyna pochód. Nie inaczej było tym razem, kiedy na ulice miasta wyszła chyba cała Barcelona, a najważniejszym szlakiem przeszedł barwny korowód.
Zobaczcie, jak to wyglądało w tym roku! I jakie „stałe” elementy muszą się w takim pochodzie znaleźć…
Pochód 3 Króli – przygotowania
Zanim przejdziemy do samego pochodu, trzeba pochwalić wszelkie służby, ale przede wszystkim policję, za jego przygotowanie i zabezpieczenie. To policja formuje trasę, po której przemieszcza się pochód i zapewnia bezpieczeństwo mieszkańcom. Domyślam się, że jest to jeden z najbardziej męczących i pracowitych dni w roku i każdy, kto wówczas pracuje, nie śpi pewnie ze 3 dni ?. W każdym razie chwała Wam chłopaki za dobrą robotę!
Co do samego pochodu, to warto być przynajmniej godzinę wcześniej, a najlepiej 2 godziny i zająć miejsce w pierwszym, maksymalnie drugim rzędzie na ulicy (pierwszy rząd to krawężnik drugi jest zaraz za nim ?). Podczas przemarszu pochodu ilość rzędów, w których ludzie oglądają paradę, wzrasta do 5-6, a z ostatnich z nich nic nie widać. To również powód, dla którego część osób (wcale nie mała) przyjeżdża na pochód z … drabiną! Może wydać się to dziwne, kiedy 30 osób w metrze ma u swojego boku, zamiast wybranki serca czy swojej pociechy, kilkumetrową drabinę ?
A skoro pojawił się temat drabiny i dzieci, to oczywiście w dużej mierze dla nich zorganizowany jest pochód 3 Króli; a trzeba przyznać, że dzieci na ulicach są naprawdę niezliczone grupki; będą się one również przeciskać do pierwszych rzędów, żeby zobaczyć przybywających 3 Króli i choć doskonale to rozumiem, to powiem wam, że trzeba uważać, żeby dzieci nie zepchnęły was w odmęty 3-4 rządu ?
Pochód (orszak 3 Króli) warto również kontrolować na stronie Beteve, która na bieżąco informuje, w którym miejscu znajduje się on obecnie oraz o której godzinie ma być w wyznaczonych punktach. To pomaga w momencie gdy jesteśmy na paradzie z dziećmi (one, choć cierpliwie czekają na orszak, to jakieś niespokojne robią się po ok…5 minutach ?). Swoją drogą, ciekawe, który z Króli ma nadajnik GPS w kieszeni 😉
My udaliśmy się na paradę zaopatrzeni w list do 3 Króli i choć ścisk w metrze był straszliwy, to po ok. 10 minutach dotarliśmy w pobliże trasy, którą poruszał się pochód. Chwilkę nam zajęło znalezienie miejsca (a raczej wolnego kawałka krawężnika, w pierwszym rzędzie), a potem już tylko oczekiwanie i wielki test cierpliwości 🙂
Przed właściwym orszakiem i po sprawdzeniu, i przygotowaniu trasy przez policję, następuje przejazd aut elektrycznych. To swoistego rodzaju reklama firmy nissan ? To oczywiście wozy techniczne, ale nawet one są odpowiednio przystrojone – w końcu biorą udział w paradzie. A że Barcelona to duże i poważne miasto, to oczywiście cała trasa przejazdu filmowana jest ze specjalnego wozu transmisyjnego firmy Beteve – pamiętajcie żeby się uśmiechać do zdjęcia 😉 czas zacząć właściwy/artystyczny orszak!
Orszak
Sam orszak rozpoczyna się przejazdem reprezentacyjnego oddziału kawalerii konnej.
Następnie, w kolejności zaczynają pojawiać się służący królów, którzy przez cały czas trwania pochodu zbierają od zgromadzonych … listy do 3 Króli. Mnie osobiście ta właśnie tradycja, czyli przynoszenie darów przez 3 Kroli, wydaje się nieco bardziej logiczna, niż tradycja Świętego Mikołaja – ale to kwestia gustu :D. Oczywiście każdy z Królów ma swojego posłańca, zbierającego listy do swojego władcy. Dodatkowo każdy z nich przybija na ręce widzów okazjonalne pieczątki. Są one ważne, ponieważ mają zapewniać pomyślność i szczęście w nadchodzącym roku. Są również posłańcy posiadający specjalne wysięgniki, aby ci, którzy czekają i oglądają pochód 3 Króli z dalszych rzędów (lub z drabin) również mogli przekazać swój list.
Następnie rozpoczynają się występy artystyczne. W tym roku pochód rozpoczynała grupa bębniarzy ubrana w kolorowe świecące stroje.
Zaraz za nimi ważna postać, dzięki której Mędrcom udało się dotrzeć do wyznaczonego celu, czyli gwiazda, która ich prowadziła! I tutaj znajdziemy kolejne grupy tancerzy przebranych właśnie za gwiazdy.
Za nimi kolejne rzesze posłańców zbierających listy oraz królewska poczta, która w pocie czoła gromadzi listy oraz rozsyła je do konkretnych władców.
Za moment pojawią się poddani pierwszego z władców króla Melchiora. Przybędzie też i sam władca, w swoim wielkim i pięknym wozie, pozdrawiając zgromadzonych na trasie mieszkańców.
Za królewskim orszakiem kolejny element, którego nie może zabraknąć podczas parady 3 Króli, czyli … smoczki. Ta tradycja szczególnie powinna spodobać się młodym mamom, których dzieci tak polubiły smoczki, że nie chcą się z nimi rozstać. W czasie parady specjalni posłańcy zbierają je od dzieci, wybawiając rodziców od tego problemu! W tym roku ten element był szczególnie mocno zaakcentowany, bowiem na paradzie pojawiły się wielkie dmuchane smoczki tulące i witające zgromadzonych przy trasie. Trzeba przyznać, że były one bardzo pomysłowe i wprawiające w zachwyt zgromadzone dzieciaki!
Po smoczkach oczywiście kolejna grupa posłańców i kolejna grupa artystyczna tym razem króla Kacpra; władcy z zimnych krain, którego pojazd, niczym statek kosmiczny, sunął po Barcelońskich ulicach ?
Za królem kolejni artyści, tym razem przedstawiający czas pójścia do spania gdy nagle … pojawiły się ….zebry!
Dokładnie tak! To król Baltazar wraz ze swoim orszakiem odwiedzał barcelońskie ulice. Najbardziej kolorowy i najbardziej roztańczony wraz ze swoimi poddanymi umilał sobie czas, słuchając jak grupa poddanych gra na bębnach. To król, z którym ulice zaczynają tańczyć; nie inaczej było i tym razem. A za nim pokaz artystyczny jego kolorowych poddanych!
Sam koniec pochodu to czas dla niegrzecznych dzieci, czyli Carbonero – mający zamiast prezentów … węgiel! Byłeś/Byłaś niegrzeczny/a w zeszłym roku – zamiast prezentów mamy dla ciebie bryłkę węgla!
Oberwało się naszemu najmłodszemu odkrywcy 😉
Koniec parady to to, co wszyscy uwielbiamy, czyli … cukierkowy ostrzał! Naprawdę nie przesadzam – ilość cukierków, użyta do ostrzeliwania zgromadzonych na paradzie, jest ogromna! Część osób oglądających paradę z pobliskich domów na niższych piętrach przygotowane ma parasolki, do których łapie wystrzelone cukierki!
Nam udało się ich zebrać naprawdę sporo – będzie jedzenia na co najmniej kilka dni ?. Tak oto Pochód 3 Króli przybył do Barcelony, a władcy przynieśli to co najważniejsze, czyli prezenty! My kończymy paradę z kilkoma pieczątkami oraz poczuciem dobrego nadchodzącego roku!
Na zakończenie zobacz jeszcze film, jaki udało się nam nakręcić z tej parady!