Zacznę od kilku słów wyjaśnienia — ostatnie 3 miesiące to okres, w którym moja praca zeszła na plan dalszy a ja na stronie nie dodałem nic nigdzie. Był to czas kiedy od rana do wieczora zajęty byłem pomocą mojemu synowi. Biorąc udział w jednym z turniejów piłkarskich, nabawił się on niestety dość paskudnej kontuzji. Była ona na tyle poważna, że konieczny okazał się zabieg chirurgiczny… a po nim 3 miesiące unieruchomienia i posadzenia go na wózku inwalidzkim!
Od tego momentu Barcelona stała się dla mnie nagle ZUPEŁNIE INNA, całkowicie nieznana. Z dnia na dzień musiałem poznać, jak to miasto przystosowane jest dla osób niepełnosprawnych. Sprawdzić i dowiedzieć się, czy i jak łatwo można po nim poruszać się kiedy jesteśmy na wózku? W jakim stopniu inni ludzie pomogą w codziennych aktywnościach i jak w ogóle podchodzi się do osób niepełnosprawnych?! Te wszystkie pytania wymagały znalezienia odpowiedzi!
Teraz kiedy minęły już 3 miesiące, a sytuacja młodego wróciła do czasu sprzed kontuzji, mam naprawdę pokaźny materiał, który przekażę wam w kilku kolejnych wpisach oraz filmie na YouTube. Zacznę od kwestii transportu, a na pierwszy ogień pójdzie korzystanie z Autobusów miejskich!
Autobusy Miejskie
Zacznijmy od tego, że autobusy są jednym z najbardziej wygodnych środków komunikacji w Barcelonie — zawsze, bez względu na to czy jesteś inwalidą, czy nie. Autobusem dojedziemy w praktycznie każde miejsce w mieście i nie musimy się tak bardzo — jak w metrze — obawiać kieszonkowców. Ja zawsze polecam jazdę autobusem, zdając sobie sprawę, że większość turystów wybiera jednak metro. To też powoduje, że autobusy (w większości przypadków, ale nie zawsze) są mniej zatłoczone niż wagony metra.
Jeśli poruszasz się na wózku inwalidzkim autobus to moim zdaniem Autobus to najlepsza opcja. Dlaczego? Bo autobusy są najbardziej przystosowane do przewozu osób niepełnosprawnych. Mają nie tylko specjalne miejsca czy wszelkie zabezpieczenia jak pasy itp. ale też są specjalne zagłówki, dzięki czemu jazda jest bezpieczniejsza.
Jak korzystać z Autobusu
Aby zatrzymać autobus, wystarczy tak jak osoba w pełni sprawna pomachać ręką na przystanku. Ten w 90% przypadków zabierze nas na pokład autobusu. Niestety jeśli autobus jest BARDZO zapełniony, kierowca nas nie zabierze — w ciągu 3 miesięcy taka sytuacja zdarzyła się mi ok. 5 razy i były to głównie linie, w których podróżowali turyści (V19 do parku Guell) co wówczas pozostaje nam zrobić?
Mamy 4 opcje:
- Możemy poczekać na kolejny autobus (choć nie ma żadnej pewności, że będzie on mniej zatłoczony).
- Możemy skorzystać z innego środka transportu (nie zawsze jest to możliwe — np. do parku Guell nie jedzie nic innego niż właśnie autobus).
- Możemy skorzystać z innej linii autobusowej — tu po prostu trzeba przećwiczyć korzystanie z aplikacji TMB i sprawdzanie różnych tras autobusowych — zrobię niebawem film na ten temat).
- Zrezygnować z dojazdu w dane miejsce.
Po zatrzymaniu autobusy kierowca w 2 drzwiach wysunie dla was specjalną rampę, po której wózek może wjechać na pokład Autobusu. Czasem zdarza się, że kierowca najpierw wypuści ludzi, a dopiero potem wysunie rampę. Ale jeśli ma was zabrać na pokład~, to rampę wysunie zawsze! Kierowca zazwyczaj pokaże wam — dojeżdżając na przystanek — czy was zabierze i wówczas spokojnie możecie poczekać, aż wystawi rampę.
Często kierowcy gdy widzą was na przystanku, będą gestami pytać, czy jedziecie razem z nimi. Wówczas jeśli czekacie na inny autobus, po prostu trzeba dać im znać, że nie będziecie wsiadać do autobusu.
Po wejściu na pokład, w autobusie są 2 miejsca dla osób niepełnosprawnych, które wybierzecie, zależy tylko od was.
Osoby podróżujące w autobusie bez cienia słowa udostępnią wam odpowiednie miejsce. Jedynymi osobami, które lekko się dziwiły, że muszą się przesunąć byli niestety turyści. Ale przez okres 3 miesięcy nie mieliśmy właściwie żadnej nieprzyjemnej sytuacji.
Przy miejscach dla osób niepełnosprawnych są również rozkładane miejsca do siedzenia — z ich dostępnością jest różnie — czasem ktoś uznaje, że on już siedzi na tym miejscu i skoro nie blokuje przejazdu dla wózka, to nie będzie wstawać. Takie sytuacje zdarzają się w 3 na 10 przypadków jeśli to miejsce jest zajęte.
Miejsce na wózek
Wózek zawsze umieszczamy tak, aby osoba na nim siedząca miała panel oparcia za plecami, a następnie przypinamy ją pasami bezpieczeństwa. W niektórych autobusach pasy bezpieczeństwa są umieszczone na bocznym uchwycie i służą bardziej do przypięcia wózków dziecięcych, bowiem miejsca dla inwalidów są wykorzystywane również przez te wózki
ALE to zawsze inwalida ma najwyższy priorytet i w sytuacji skrajnej wózek musi mu ustąpić miejsca (my mieliśmy kiedyś sytuację, że na pokładzie autobusu jechały 2 wózki inwalidzkie i 4 wózki dziecięce i daliśmy radę 😉 )
Kiedy będziecie dojeżdżać do przystanku, gdzie chcecie wysiąść, w miejscach dla wózków są specjalne przyciski do zatrzymania autobusu. To o tyle istotne, że po ich naciśnięciu informujecie kierowcę, że potrzeba wysunąć rampę.
I tu pojawiają się czasem drobne problemy, bowiem jak wspominałem wcześniej, miejsca dla wózków w autobusie są dwa. Co może doprowadzać do sytuacji, że na jednym z nich jedzie wózek a na drugim jakieś osoby, które przed swoim przystankiem wciskają właśnie guzik zatrzymania przeznaczony dla wózków. Aby uniknąć nieporozumień, przy takiej sytuacji zazwyczaj podchodziłem do kierowcy, mówiąc mu, że my jedziemy na konkretny przystanek (czasem po wejściu na pokład kierowca sam pytał, gdzie jedziemy, aby w odpowiednim momencie zatrzymać się i wysunąć dla nas rampę) warto zatem sprawdzić nazwę przystanku, gdzie chcemy wysiąść (a najlepiej pokazać ją kierowcy np. na swoim telefonie)
Co do kasowania biletów, to po umieszczeniu wózka (zapięciu pasów itd.) pamiętajcie, aby skasować bilet, dla każdej z osób, która podróżuje Autobusem.
Po wyjściu a autobusu zawsze machaliśmy kierowcy na pożegnanie, co wydaje mi się miłym gestem z naszej strony.
Dodatkowo zawsze w sytuacjach gdy np. kierowca nie otwierał nam drzwi (bo zapomniał lub myślał, że ich nie potrzebujemy) w naszej „obronie” stawał prawie cały autobus, krzycząc do kierowcy, aby wysunął rampę.
Nasza opinia
Generalnie ludzie w Barcelonie dla osób niepełnosprawnych są naprawdę BARDZO pomocni! Co mogę potwierdzić zarówno ja jak i mój syn!
Dla nas, choć wydarzenia z ostatnich 3 miesięcy nie były najprzyjemniejsze, to muszę powiedzieć, że jazda autobusami okazała się naprawę sprawna i bezproblemowa — spokojnie mógłbym ją ocenić na 8 – 8,5 /10
A jak jeździło się metrem, opiszę w kolejnym wpisie!